Translate

sobota, 26 lipca 2014

lawendowe wrzecionka

Dzisiaj plotłam lawendowe wrzeciona.
Zwane także szyszkami lub fusetkami (od francuskiego wrzecionka "fusettes") pachną obłędnie...




6 komentarzy:

  1. Znam te fusettes, widziałam je na francuskich blogach. :)
    Dziękuję, że przypomniałaś o nich. A że jeszcze swojej lawendy nie ścięłam, spróbuję je zrobić.
    Twoje wrzecionka suuuuper!!!!!!
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w Chorwacji je wypatrzyłam.
      Spróbuj, to nie trudne. I potem się pochwal :)

      Usuń
  2. Nigdy nie widziałam czegoś takiego, ale fajnie wygląda i wyobrażam sobie jak pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają, jakbyś potrzebowała lawendy do "masowej produkcji" to na działce mamy całe łany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolejny piękny pomysł!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :) Wasze komentarze uskrzydlają :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...