Piję w ubranku, zdejmuję go tylko do mycia :) Jest specjalnie trochę krótsze niż kubek, więc do ust biorę tylko kubek, żadne kłaczki mi nie przeszkadzają. Nie wiem jak długo będę używać tego kubeczka (ma raczej ozdobną niż praktyczną funkcję), ale dzisiaj się z nim nie rozstawałam :)
Odgapiam! :) Fajny pomysł! A kołeczki ekstra!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Też pewnie odgapię ;)
OdpowiedzUsuńA jak pijesz to zdejmujesz? Bo ja to się boję, że kłaczki będą mi do buzi włazić ;)
OdpowiedzUsuńPiję w ubranku, zdejmuję go tylko do mycia :) Jest specjalnie trochę krótsze niż kubek, więc do ust biorę tylko kubek, żadne kłaczki mi nie przeszkadzają. Nie wiem jak długo będę używać tego kubeczka (ma raczej ozdobną niż praktyczną funkcję), ale dzisiaj się z nim nie rozstawałam :)
UsuńSuper pomysł i jak stylowo rozpinany :)
OdpowiedzUsuń