Pod takim tytułem (w związku z tym, że wygrałam ostatni) ogłosiłam konkurs na forum decoupage24.pl
Ja dałam drugie życie glinianemu garnuszkowi.
Wakacje na wsi, babcia zabiela zupę śmietaną z garnka...
Ponad trzydzieści lat później wyciągam go z piwnicy, szkoda mi zmieniać mu zupełnie wygląd, ozdabiam więc tylko kawałek i... znowu trafia do kuchni.
Bardzo, bardzo mi się podoba właśnie takie fragmentaryczne ozdobienie tego "staruszka".
OdpowiedzUsuńCzy pozwolisz na odrobinę inspiracji, bo takie same gliniaki mam od mojej mamy?
Pozdrawiam. Marta
Ależ proszę uprzejmie :)
UsuńDzięki. Oglądam i oglądam... Cudna praca z gustem!!!! Ta właśnie serwetka, patynki w sam raz i konturówka wszystko razem gra idealnie!
Usuńgarnuszek ma swoje nowe życie...
OdpowiedzUsuńlubię takie stare nowe cuda :)