Kwiat wykonany jest techniką Tiffany'ego. Polega ona na tym, że brzegi szklanych elementów owija się taśmą miedzianą i smaruje topnikiem, a następnie lutuje cyną. Możne je później popatynować.
czwartek, 24 marca 2011
niedziela, 20 marca 2011
decoupage przy kawie
Parę znajomych pań postanowiło się spotkać by wspólnie zgłębiać tajniki decoupage'u. Poprosiły mnie o przewodnictwo w tej "podróży". W niezwykłej atmosferze i przy miłych rozmowach przy kawie stworzyły takie oto prace.
sobota, 19 marca 2011
rezultaty niedawnego filcowania
Niesamowite, że filc jest jednym z najstarszych wyrobów włókienniczych wytwarzanych przez ludzi, prawdopodobnie starszym od tkactwa. Ślady filcu datowane na 6500 lat p.n.e. znaleziono na terenie dzisiejszej Turcji. Zaawansowane techniczne wyroby filcowe znaleziono także w wiecznej zmarzlinie na Syberii z ok. 600 r. n.e. (za Wikipedią)
poniedziałek, 14 marca 2011
przepis na szklaną gruszkę
Gruszka powstała na zajęciach z fusingu (technika stapiania szkła w specjalnym piecu).
Pomyślałam, że zgłoszę ją na jedno z wyzwań w art-piaskownicy, moje "danie" wszakże spełnia parę warunków przepisu na... #22. Owoc został najpierw narysowany na szkle, potem z niego wycięty. Elementy - gniazdko nasiennie i ogonek były układane w piecu warstwowo. Po wypaleniu w piecu gruszce przykleiłam podstawkę. A żeby warstw było jeszcze więcej i pojawiły się kolejne składniki przepisu, gruszka na zdjęciu stoi na kawałkach folii i pogniecionych bibułach.
źródło: www.art-piaskownica.blogspot.com
Pomyślałam, że zgłoszę ją na jedno z wyzwań w art-piaskownicy, moje "danie" wszakże spełnia parę warunków przepisu na... #22. Owoc został najpierw narysowany na szkle, potem z niego wycięty. Elementy - gniazdko nasiennie i ogonek były układane w piecu warstwowo. Po wypaleniu w piecu gruszce przykleiłam podstawkę. A żeby warstw było jeszcze więcej i pojawiły się kolejne składniki przepisu, gruszka na zdjęciu stoi na kawałkach folii i pogniecionych bibułach.
niedziela, 13 marca 2011
szczęśliwy konkurs
Brałam udział w konkursie na forum decoupage24.pl, na którym jestem od roku, i które serdecznie polecam. Praca w konkursie pod tytułem "Szczęśliwa trzynastka" miała być wykonana techniką decoupage'u i przedstawiać szczęście. Dodatkowo trzeba było paroma zdaniami uzasadnić wybór użytego motywu.
Konkurs okazał się dla mnie wyjątkowo szczęśliwy, ponieważ zdobyłam drugie miejsce :)
"Szczęście kojarzy mi się z dzieciństwem, ponieważ był to czas beztroski i niezwykle radosny, czas, kiedy mama potrafiła rozwiązać najtragiczniejsze problemy, a tata przywracał życie wszelkim zabawkom.
A jaki kolor ma szczęście? Moje - zielony."
Konkurs okazał się dla mnie wyjątkowo szczęśliwy, ponieważ zdobyłam drugie miejsce :)
"Szczęście kojarzy mi się z dzieciństwem, ponieważ był to czas beztroski i niezwykle radosny, czas, kiedy mama potrafiła rozwiązać najtragiczniejsze problemy, a tata przywracał życie wszelkim zabawkom.
A jaki kolor ma szczęście? Moje - zielony."
sobota, 12 marca 2011
wełniany baranek
Według wzoru znalezionego w internecie wydziergałam baranka. Z owczej wełny - jak na baranka przystało.
środa, 9 marca 2011
fuksjowo-zielone zwierzątka
Kreatywne wyzwania w art-piaskownicy wciągnęły mnie na dobre. W fuksji i zieleni zrobiłam jeszcze konika - broszkę z filcu,
i decoupage'owane reniferkowe magnesy.
Zwierzyniec zgłaszam oczywiście do koloroTONU #2.
źródło: www.art-piaskownica.blogspot.com
i decoupage'owane reniferkowe magnesy.
Zwierzyniec zgłaszam oczywiście do koloroTONU #2.
wtorek, 8 marca 2011
wołanie wiosny
Tęsknię już za wiosną, więc kiedy art-piaskownica kolejną zabawą sugeruje jej przywołanie, czym prędzej się dołączam.
źródło: www.art-piaskownica.blogspot.com
W zaproponowanych, energetycznych kolorach stworzyłam taką oto filcową broszkę.
W zaproponowanych, energetycznych kolorach stworzyłam taką oto filcową broszkę.
poniedziałek, 7 marca 2011
anioł z gliny
Anioł to moje pierwsze próby szkliwienia gliny. Według pierwotnej koncepcji miał być on wypełniony szkłem, potem zmieniłam plany, ale stąd w głowie figurki pozostałości szkła.
sobota, 5 marca 2011
korale koloru koralowego
Na urodzinowe zamówienie mojej siostry zrobiłam takie oto korale z filcowanych kulek i drewnianych koralików. Zdjęcie nie do końca oddaje ich barwę, są intensywnie czerwone, kolor koralowy to także nie jest. Mniejsza o to, najważniejsze, że siostrze się spodobały.
Subskrybuj:
Posty (Atom)